Fabryka wełny mineralnej Petralana w Bytomiu uroczyście otwarta

Nowa fabryka wełny mineralnej Petralana w Bytomiu - zwiedzanie zakładu produkcji podczas uroczystego dnia otwarcia Fot. Petralana
Nowa fabryka wełny mineralnej Petralana w Bytomiu – zwiedzanie zakładu produkcji podczas uroczystego dnia otwarcia Fot. Petralana

Fabryka wełny mineralnej Petralana – jedna z najnowocześniejszych fabryk wełny mineralnej w Europie – została uroczyście otwarta 10 września. Petralana S.A. – firma z całościowym polskim kapitałem – będzie zatrudniała blisko 200 osób i swoim działaniem obejmować ma rynek polski i zagraniczny.

Produkt made in Poland

Rynek wełny mineralnej w Polsce podzielony jest pomiędzy firmy z zagranicznymi kapitałami. W dobie powszechnej globalizacji niezwykle istotne zdaje się lokowanie w rodzime pomysły i produkty. Petralana będzie pierwszym i jedynym producentem wełny skalnej ze 100% polskim podłożem finansowym. – Jesteśmy doskonałym przykładem na to, że w naszym kraju może powstać przedsiębiorstwo o  nowoczesnym i innowacyjnym potencjale wytwórczym. Wyróżnia nas zdecydowane nastawienie na jakość, którą zapewni m.in. jedna z najnowocześniejszych w Europie linii produkcyjnych – mówi Prezes Zarządu Spółki, Tomasz Wesołowski. Firma zamierza produkować 41 tysięcy ton mineralnej wełny skalnej rocznie.

Uroczyste przecięcie wstęgi w nowej fabryce Petralana. Fot. Petralana
Uroczyste przecięcie wstęgi w nowej fabryce Petralana. Fot. Petralana
Tomasz Wesołowski, prezes Petralana S.A. podczas konferencji podkreślił, iż firma nastawiona jest na jakość. Fabryka w Bytomiu posiada jedną z najnowocześniejszych linii produkcji wełny w Europie. Fot. Petralana
Tomasz Wesołowski, prezes Petralana S.A. podczas konferencji podkreślił, iż firma nastawiona jest na jakość. Fabryka w Bytomiu posiada jedną z najnowocześniejszych linii produkcji wełny w Europie. Fot. Petralana

Przemyślany proces produkcji

Budynek nowej fabryki prezentuje się bardzo efektownie pod względem wizualnym. Jej faktycznych atutów należy jednak doszukiwać się przede wszystkim w położeniu. Inwestycja zlokalizowana jest w samym środku aglomeracji śląskiej. Jest to zarówno zaleta pod kątem sprzedażowym jak i logistycznym. – Istotny jest bowiem bliski dostęp do najważniejszych surowców, m.in. kamienia z pobliskiego kamieniołomu, kluczowego w procesie produkcji wełny mineralnej. W bezpośrednim sąsiedztwie fabryki znajduje się również koksownia. Emitowany z niej gaz nie będzie spalany bezużytecznie – wykorzystamy go w procesie produkcji – dodaje Prezes Tomasz Wesołowski.

 

Szansa dla mieszkańców

Region w którym znajduje się zakład boryka się z wieloma problemami związanymi gównie z brakiem pracy. Fabryka zatrudniając blisko 200 osób z pewnością w istotny sposób wpłynie na ten rynek.  Celem Petralany jest pomoc mieszkańcom, nie tylko poprzez angaż zawodowy, ale także inne formy wsparcia. – My nie budujemy fabryki, ale markę, a żadna marka nie może istnieć bez zaufania otoczenia. Petralana to inwestycja stworzona przez ludzi pochodzących z Bytomia. Jestem przekonany, że wraz z produkcją wełny mineralnej w tak nowoczesnej fabryce wzrośnie także inwestycyjne znaczenie całego regionu – mówi dr Sebastian Chachołek, Dyrektor ds. Komunikacji w Petralanie. Jednym z elementów otwarcia fabryki, było umieszczenie na jej terenie tzw. kapsuły czasu. – Idea kapsuły czasu jest formą dosyć popularną. W naszym przypadku nastawiliśmy się na dwadzieścia lat i po takim okresie czasu nastąpi jej otwarcie. W specjalnej tubie znalazły się rysunki małych mieszkańców Bytomia, przedstawiające wizję swojego miasta właśnie po tylu latach. Mamy nadzieję, że przy wsparciu całej naszej firmy uda się zrealizować choć część tych dziecięcych marzeń, zmieniając tym samym Bytom na lepsze – dodaje dr Sebastian Chachołek.

Na terenie fabryki umieszczono kapsułę czasu z rysunkami małych mieszkańców Bytomia, które przedstawiają wizję miasta za 20 lat. Petralana liczy, że będzie mogła wpływać na rozwój okolicy i w ten sposób spełnić choć część z tych marzeń. Fot. Petralana
Na terenie fabryki umieszczono kapsułę czasu z rysunkami małych mieszkańców Bytomia, które przedstawiają wizję miasta za 20 lat. Petralana liczy, że będzie mogła wpływać na rozwój okolicy i w ten sposób spełnić choć część z tych marzeń. Fot. Petralana

Nazwa spółki wywodzi się z łacińskich słów „petra” – skała oraz „lana” – wełna, co stanowi synonim naturalnego i trwałego materiału izolacyjnego z wełny skalnej. Wszystko wskazuje na to, że Petralana na trwałe zagości w świadomości mieszkańców Śląska, jako miejsce o inwestycyjnym potencjale związanym z regionem i krajem. – Bytom przez dziesięciolecia zdominowany był przez przemysł ciężki, gigantyczne kopalnie i huty. Teraz staje się miejscem, gdzie z powodzeniem rozwijają się małe i średnie przedsiębiorstwa, a otwarcie Petralany pokazuje, że otwieramy się i na te duże. Dla mieszkańców dzielnicy Bobrek i wszystkich bytomian to ważny krok w tworzeniu nowej rzeczywistości gospodarczej – mówi Wiceprezydent Bytomia, Andrzej Panek.

 

Udostępnij ten wpis

Post Comment