Design w budownictwie – ukłon w stronę tradycji i inspiracja nowoczesnością

Design to pojęcie, które nie jest obce w budownictwie. Wydawać by się mogło, że w tej kwestii pozostają nam jedynie klasyczne i masowo powielane koncepcje, jednak rozwiązań, po które możemy sięgnąć jest mnóstwo. Dotyczy to również takich elementów jak rynny, czy pokrycie dachowe – mogą one wyróżniać się innowacyjnością, niepowtarzalną fakturą, a  przede wszystkim w pełni spełniać swoje funkcje.

Dom w stylu góralskim. Dach pokryty został gontem blaszanym Janosik, który nawiązuje do struktury drewna. Fot. Blachotrapez
Dom w stylu góralskim. Dach pokryty został gontem blaszanym Janosik, który nawiązuje do struktury drewna. Fot. Blachotrapez

Przy budowie domu, czy podczas generalnego remontu, czasem zapominamy o tym, że dach również wpływa na jego wygląd. Warto poświęcić chwilę i zastanowić się nad rodzajem pokrycia. Z zasady musi ono cechować się odpornością na warunki atmosferyczne, zapewniać bezpieczeństwo mieszkańcom oraz być spójne z projektem. A co w przypadku, gdy marzymy o tradycyjnej, inspirowanej górskimi zabudowaniami, chacie albo o elementach, które będą przywoływały nam tatrzańskie krajobrazy?

 

Tradycja w nowoczesnym wydaniu

Prawdą jest, że szukamy inspiracji w tym, co nas otacza. Coraz częściej również decydujemy się na dodanie elementów, które nawiązują do naszych tradycji. I nie ważne, czy dom stoi w sercu Podhala, czy w okolicach Warszawy. Z powodzeniem możemy inspirować się góralską architekturą. Wprawdzie możemy nie otrzymać zgody na wybudowanie typowej, górskiej chaty, jednak dodanie kilku elementów charakterystycznych dla tego stylu, nie będzie stanowiło problemu. Jednym z nich jest pokrycie. Chyba każdy z nas kojarzy wysokie, spadziste dachy jakie wznoszą się w okolicach Tatr. O ile taka konstrukcja może być kłopotliwa w wykonaniu i może nie wpisać się w standardy projektu, to samo pokrycie dachowe, tak bardzo charakterystyczne dla tego regionu, jest ciekawą alternatywą. Klasyczne, górskie zabudowania, pokrywane były drewnem, które jest bardzo kosztowne, a przy tym wymaga ciągłej konserwacji. – Budując dom w góralskim stylu lub tylko wyposażając go w góralskie elementy, warto zdecydować się na tradycyjny gont. I nie musimy tutaj rozważać jedynie drewnianego pokrycia, gdyż na rynku istnieje ciekawe, innowacyjne rozwiązanie, a mianowicie gont blaszany Janosik, który do złudzenia przypomina strukturę drewna. Jest przy tym funkcjonalny, nie wymaga częstej konserwacji – mówi Antoni Luberda, ekspert firmy Blachotrapez zajmującej się produkcją  pokryć dachowych z blachy.

Gont blaszany Janosik jest o wiele łatwiejszy w użytkowaniu niż drewniane pokrycie. Fot. Blachotrapez
Gont blaszany Janosik jest o wiele łatwiejszy w użytkowaniu niż drewniane pokrycie. Fot. Blachotrapez

Przede wszystkim bezpieczeństwo i funkcjonalność

Dach ma nam zapewnić bezpieczeństwo i spełniać swoje funkcje przez długie lata. Musi być odporny na trudne warunki atmosferyczne takie jak silne promieniowanie słoneczne, czy opady deszczu i napór śniegu. Wybierając odpowiednią blachodachówkę zwróćmy uwagę na to, czy i ile lat gwarancji otrzymujemy ze strony jej producenta.

Montaż dachówki lepiej pozostawić fachowcom. Fot. Blachotrapez
Montaż dachówki lepiej pozostawić fachowcom. Fot. Blachotrapez

Dobry dach to gwarancja bezpieczeństwa domowników oraz mniejsze koszty eksploatacji. Pamiętajmy jednak, że sama blacha nie gwarantuje sukcesu. Ogromnie ważne jest bowiem jej fachowe zamontowanie. Dzięki temu unikniemy przecieków oraz utraty ciepła przez dach – radzi Antoni Luberda, ekspert firmy Blachotrapez.

Połączenie tradycji z innowacyjną technologią i nowoczesnym designem jest bardzo proste. Co ciekawe, to rozwiązanie jest  o wiele tańsze niż stosowane przez lata klasyczne pokrycia. Pamiętajmy o tym podczas projektowania nowego domu lub szukaniu inspiracji podczas gruntownego remontu.

Więcej informacji: www.blachotrapez.eu

Informacje o firmie:

Firma Blachotrapez powstała w 1995 roku, jednak jej początki sięgają lat 70-tych, kiedy to Jan Luberda wraz z żoną założyli firmę dekarską. Wykonując krycie dachów, montaż rynien i obróbek wykonywanych we własnym warsztacie firma nieustannie się rozwijała. Z czasem firma przekształciła się z dekarskiej w produkcyjno-handlową. Na początku lat 90-tych głównym obszarem działania firmy stał się hurtowy handel blachą i produkcja pokryć dachowych. W 1992 roku powstał pierwszy zakład produkcyjny w Ponicach. Rok później pierwsza placówka sprzedaży detalicznej w Sękocinie, a w 1995 w Krakowie. W związku z dużym popytem pod koniec lat 90-tych na pokrycia dachowe, Blachotrapez zbudował kolejny zakład produkcyjny w Rabce – Zaboria, rozpoczęła się szybka ekspansja na terenie Podhala. W tym roku producent wprowadził też alucynk – nowy rodzaj pokryć dachowych. Z końcem roku 2003 firma posiadała już 40 własnych placówek i otworzyła dział sprzedaży hurtowej. W latach 2004-2007 Blachotrapez osiągnął już na tyle silną pozycję na rynku krajowym, że rozpoczął ekspansję na rynki zagraniczne. Od 2007 roku produkty z oferty Blachotrapez można kupić w Czechach, Rumunii i na Słowacji oraz na Węgrzech. W 2007 roku zakład produkcyjny w Sękocinie przeszedł modernizację – powstała nowa hala produkcyjna, wyposażona w nowoczesne linie technologiczne. Na przełomie 2010/2011 roku nastąpiła konsolidacja zakładów produkcyjnych południowej Polski w jeden zakład produkcyjny w Rabce-Zaborni. Dziś Blachotrapez to trzy nowoczesne zakłady produkcyjne, własny tabor samochodowy (ok. 150 samochodów ciężarowych i dostawczych), największa w Polsce własna sieć sprzedaży detalicznej, ponad 130 placówek na terenie kraju, dwa biura handlowe obsługujące klientów hurtowych: Rabka-Zdrój i Warszawa-Sękocin, Blachotrapez s.r.o. na Słowacji z siedzibą Tvrdošine i 37 placówek handlowych: Blachotrapez s.r.l w Rumunii z siedzibą w Baia Mare i 10 placówek handlowych oraz Blachotrapez s.r.o. w Czechach z siedzibą Havlíčkův Brod i 2 placówki handlowe.

 

Udostępnij ten wpis

Post Comment